Wśród różnorodności naszego życia i posługiwania ożywia nas ta sama duchowość: pragniemy, jak nasz Dobry Ojciec wpatrywać się w Świętą Rodzinę z Nazaretu, widząc w Niej “drogi sercu obraz Trójcy Przenajświętszej” i “zalążek Kościoła” . Naszym wzorem życia są: Jezus, Maryja i Józef, którzy “kochali, szukali i pragnęli we wszystkim jedynie Boga Samego”.
Za przykładem tych doskonałych wzorów i aby wprowadzać w życie słowa Ewangelii
Za przykładem tych doskonałych wzorów i aby wprowadzać w życie słowa Ewangelii “Szukajcie wpierw Królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dane obficie”, Siostry Świętej Rodziny będą się przede wszystkim starały, aby w nich było Królestwo Jezusa Chrystusa. (…) Niech przyzwyczajają się patrzeć na wszystko w perspektywie Boga Samego i niech widzą tylko Jego we wszystkim (…)
ks. Piotr Bienvenu Noailles
Odkrywając w sobie pragnienie szerzenia Królestwa Bożego wszyscy członkowie “Świętej Rodziny” spełniają tę samą misję – “Pozostając solidarni i dopełniając się nawzajem ukazują rodzinne oblicze Kościoła” i świadczą, że “komunia braterska między ludźmi jest możliwa w Jezusie Chrystusie”.
(J 17, 21)
Nasza duchowość ponagla nas, by pracować nad budowaniem Rodziny Bożej na ziemi, dlatego też naszym wspólnym celem jest również szerzyć i umacniać wiarę we wszystkich środowiskach oraz ukazywać, że sposób życia pierwszych chrześcijan jest możliwy także dzisiaj.
Tworzenie z całej ludzkości Rodziny Bożej jest naglącą potrzebą apostolską. Uczymy się tego u boku Jezusa, Maryi i Józefa w domu nazaretańskim, który jest “szkołą komunii”.
Syn Boży przyszedł na świat, na ziemię, by utworzyć na niej Świętą Rodzinę. Chciał, by te Trzy Pierwsze Osoby służyły nam jako wzór podczas całej długiej przyszłości.
ks. Piotr Bienvenu Noailles
JEDNOŚĆ W RÓŻNORODNOŚCI
“Święta Rodzina” w swej strukturze jest podobna do drzewa, którego konary żywione tym samym sokiem posiadają te same korzenie i ten sam pień; członkowie “Świętej Rodziny” tworzą jedność, mimo różnorodności ich powołań. Otwarta dla wszystkich, których pociąga Jej duchowość i styl życia, “Święta Rodzina” pragnie być miejscem odpowiadania na wszystkie potrzeby apostolskie przez różnego rodzaju dzieła.
W moich marzeniach widziałem Stowarzyszenie Świętej Rodziny jako olbrzymie drzewo, podobne do dębu o rozłożystych konarach. Można było znaleźć na nim kwiaty i owoce wszystkich pór roku. Siedziały na nim ptaki wszelkich kolorów, ze wszystkich krajów. Każdy gatunek miał swój, sobie właściwy śpiew. Wszystkie jednak tworzyły jeden chór, który jednym głosem zdawał się wołać:
“Chwała Bogu! Chwała Bogu Samemu!
I wszystko przez Maryję!”
Piotr Bienvenu Noailles